sobota, 30 marca 2013

Tag o mnie- About me Tag

Cześć Wszystkim :)

Dzisiaj przychodzę z tagiem który zobaczyłam na kanale Karoliny (LINK) i bardzo mi się spodobał więc postanowiłam go zrobić.
Przechodzimy do pytań :)

1.Jak masz na imię?
Na imię mam Agnieszka.

2. Kiedy masz urodziny?
Urodziny mam 28 czerwca

3. Czy masz chłopaka?
Tak, mam.

4. Jakiej muzyki słuchasz?
Nie mam swojej ulubionej muzyki. Słucham to, co wpadnie mi akurat w ucho.

5. Czy pracujesz?
Na razie nie. aktualnie czegoś szukam.

6. Czego szukasz w drugiej osobie?
W drugiej osobie szukam opiekuńczości, poczucia bezpieczeństwa, zrozumienia, wsparcia.

7. Do kogo się zwracasz, gdy jest Ci smutno?
Najczęściej jest to chłopak oraz przyjaciółki.

8. Ulubione jedzenie?
Nie mam ulubionego. Lubię pierogi ruskie, wszelkiego rodzaju sałatki.

9. Ulubiona część garderoby?
Najbardziej ulubione to chyba buty. A oprócz nich to jeszcze lekkie zwiewne sukienki oraz marynarki. Kiedyś nie lubiłam takich oficjalnych ubrań a teraz uwielbiam.

10. Czy masz zwierzątka?
Aktualnie nie mam. Kiedyś miałam psa.

11. Ulubione miejsca?
Ulubionym miejscem jest dom, w którym spędzam chyba najwięcej czasu. Poza tym lubię spacerować po lesie i jeśli pogoda mi na to pozwala to idę.

12. Czy masz drugie imię?
Tak, mam drugie imię. Karolina. A imię z bierzmowania to Maria Magdalena.

13. Ulubiony przedmiot w szkole?
W podstawówce i gimnazjum lubiłam język polski. Natomiast w średniej szkole miałam taką nauczycielkę, że znienawidziłam ten przedmiot.

14. Ulubiony napój?
Bardzo lubię zwykłą wodę mineralną.

15. Jaka jest twoja ulubiona piosenka w tym momencie?
Na chwilę obecną jest to Marika- "Moje serce"

16. Jakie imiona nadałabyś swoim dzieciom?
Dziewczynce Ania, Dorotka a chłopcu nada imię mój przyszły mąż.

17. Czy uprawiasz jakieś sporty?
Aktualnie ćwiczę a6w oraz jeżdżę na stacjonarnym rowerku.

18. Ulubiona książka?
Jednej konkretnej nie mam. Lubię książki o tematyce wojennej oraz romanse.

19. Ulubiony kolor?
Do pewnego czasu był to kolor czarny. Natomiast teraz bardzo lubię niebieski, miętowy, pomarańczowy, beżowy, zielony.

20. Ulubione zwierzątko?
Pies.

21. Ulubione perfumy?
Lubię perfumy Fergie, które dostępne są w avonie oraz perfumy Beyonce.

22. Ulubione święto?
Moim ulubionym świętem są Święta Bożego Narodzenia.

23. Czy kiedykolwiek byłaś za granicą? Ile razy?
Kilka razy byłam na Słowacji oraz 2 razy w Niemczech.

24. Czy mówisz w innych językach?
Mówię po angielsku i francusku a teraz uczę się niemieckiego.

25. Czy masz rodzeństwo?
Mam jedną siostrę młodszą-Elę.

26. Ulubiony sklep?
Nie mam ulubionego.

27. Ulubiona restauracja?
Też raczej nie mam. Czasem chodzę z chłopakiem do Safira w Nowym Sączu.

28. Czy lubisz szkołę?
Tak sobie. Do szkoły lubię chodzić ze względu na spotkania ze znajomymi.

29. Ulubiony youtuber?
Karolina ze Stylizacji, Weronika Szusz1313, TheOleskaaa, Ewa RedLipstickM0nster, Ania TheKretka1, Agnieszka nissiax83,  Agnieszka nieesia25

30. Ulubiony film?
"Chłopiec w pasiastej piżamie", "Preety women", "Dirty Dancing".

31. Ulubiony program w telewizji?
Telewizji mało oglądam, częściej odlądam yt ale jeśli już to najczęśćiej oglądam "Perfekcyjna pani domu", jak tylko jestem w domu zawsze rano oglądam "Pytanie na śniadanie". I to chyba są te dwa programy, które oglądam najczęściej.

32. Jaki masz telefon?
Zwykły samsung, jednak ostatnio poluję na iphone 4 lub 5.

33. Ile masz wzrostu?
Wzrostu mam 155cm.


I to byłoby na tyle. Jeśli jeszcze macie jakies pytania, piszcie w komentarzach lub prywatnych wiadamościach. bądź na twitterze LINK chętnie odpowiem :)

A na koniec jeszcze kilka moich zdjęć
 
 
 
 
Fot.4 Piwniczna Zdrój
 
 Fot.5 Piwniczna Zdrój
 
 Fot.6 Krynica Zdrój
 
 Fot.7 Nowy Sącz Safir
 
I kilka zdjęć z Moim Mężczyzną :)
 
 Fot.8 Piwniczna Zdrój
 
Fot. 9 Muszyna Ogrody sensoryczne
 
Fot. 10 Muszyna Ogrody sensoryczne
 
Fot.11 Nowy Sącz
 
Fot. 12 Rytro, zamek
 
 
Fot. 13 Rytro zamek
 
Fot. 14 Wesel, Niemcy
 
Fot. 15 Mszana Dolna
 
Fot. 16 Moje Kochanie na zamku w Rytrze :)
 
 
 
 
 
 
 
Do następnego.
Pozdrawiam, Agnieszka
 
 

piątek, 29 marca 2013

Ulubieńcy marca 2013





Witajcie Kochane :)

Mimo wielu zajęć i przytowań do świąt znalazłam dla Was chwilkę i dzisiaj przychodzę z moimi ulubieńcami miesiąca marca. Są to moi pierwsi ulubieńcy. Nie ma ich dużo ale są to kosmetyki, które używam od dłuższego czasu. No więc aby nie przedłużać przejdę do produktów.

Pierwszym ulubieńcem jest pomadka Essence w odcieniu 60 Cute Mac Cute

 
Kremowa formuła pomadki sprawia, że niezwykle łatwo się ją nakłada.


Stanowi wspaniałe wykończenie makijażu.

Dzięki zawartości witaminy E odżywia i ochrania usta. Dostępna w wielu kolorach.



Pomadkę kupiłam przypadkowo jak byłam w Naturze. Zapłaciłam za nią około 8zł za 4g.
Kosmetyk mieści się w ładnym, zwykłym opakowaniu, którego kolor odzwierciedla odcień
szminki. Dzięki temu można bez sprawdzania wybrać interesujący nas kolor w przypadku gdy
mamy kilka odcieni.


Kolor jest ładny, nie utrzymuje się zbyt długo na ustach w moim przypadku ale to może być spowodowane tym, że notorycznie zjadam wszystko co mam na ustach.
Natomiast jeśli już schodzi to równomiernie i nie tworzy plam pozostawionych wokół ust.

Zapach ma ładny jakby owocowy, nie wysycha na ustach a wręcz je nawilża, jest dobrze napigmentowana. Jej plusem jest dodatkowo niska cena, dość spora gama kolorystyczna, fajna kremowa formuła, oraz mała gramatura.

Posiadam również inne odcienie( 01 Frosted, 44 Almost Famous, 54 Honey Bee)


Pomadki essence polecam osobom, które rozpoczynają przygodę z pomadkami, szminkami oraz młodym dziewczynom,które
nie mogą intenstywnie się malować do szkoły.


Kolejnym ulubieńcem jest płyn micelarny z BeBeauty z biedronki

 
Ten o to płyn zakupiłam w Biedronce za całe 4.45zł. Nie mam poównania z innymi płynami, gdyż wcześniej do demakijażu używałam płyn dwufazowy z Ziai oraz jakieś mleczka. Ale pod wysłuchali kilku ipini o tym produkcie postanowiłam go zakupić. Hmm co tu dużo mówić.. Robi to, co ma robić. Dobrze zmywa każdy makijaż, nawet wodoodporny, nie pozostawia lepkiego filmu na twarzy. Płyn ma dość intensywny zapach, ale mi to nie przeszkadza.
Myślę, że ten płyn zostanie u mnie na dłużej, ponieważ nie widzę potrzeby szukania innego.

Następnym kosmetykiem jest Tonik matujący z Nivea dla cery normalnej i mieszanej

 
Dokładnie oczyszcza skórę bez jej wysuszania, pozostawiając ją odświeżoną, nawilżoną i matową. Wzbogacony w algi i Hydra IQ. Przeznaczony dla cery mieszanej i tłustej.
Cena około 14zł za 200ml. Serdecznie polecam dla dziewczyn z cerą tłustą i mieszaną.
Produkt stosowany samodzielnie jest bardzo dobry, jednak dla lepszych efektów zaleca się stosowanie całej serii.
Tonik u mnie zawita na stałe. Minusów nie zauważyłam. Natomiast plusów jest wiele:
+ matowi cerę tak jak obiecuje producent
+ nawilża skórę, co jest odczuwalne zaraz po użyciu
+ ma ładny zapach
+ jest bardzo wydajny
+ nie pozostawia takiej tłustej warstwy
+ nie podrażnia skóry
+ skóra jest odświeżona
+ solidne opakowanie
+ nie zawiera alkoholu
+ niska cena


Przedostatnim produktem jest podkład Rimmel Match Perfection Cream Gel Foundation

 
Rimmel Match Perfection Gel dzięki zaawansowanej technologii perfekcyjnie dopasowuje się do koloru cery i struktury skóry. Sprawia, że staje się ona świeża i rozświetlona.
Technologia Smart - Tone imituje strukturę skóry oraz jej karnację, dzięki czemu cera jest nieskazitelna. Zawiera ona barwniki wzbogacone kwasami aminowymi, które harmonijnie współgrają ze składnikami powierzchni skóry (stanowią w głównej mierze białka, duże i złożone cząstki zawierające łańcuchy kwasów aminowych). Pozwala to uzyskać naturalny kolor i efekt końcowy. W formule żelu znaleźć można również niebieskoszafirowe pigmenty, które niwelują żółtawy, niezdrowy odcień cery.
Rimmel Match Perfection Gel ma kremowo - żelową konsystencję, co wyróżnia go pośród pozostałych produktów z tej linii. Dzięki temu jest lekki i łatwo się rozprowadza nie pozostawiając smug.
Podkład ten w mojej kosmetyczce gości od bardzo dawna. Jest to jeden z moich ulubionych podkładów. Kosztuje około 25zł za 18ml.
Ja mam w odcieniu 100 Ivory czyli najjaśniejszy. Dla mojej bardzo jasnej cery ten kolor  jest idealny. Doskonale stapia się ze skórą, wyrównuje jej koloryt, nie tworzy maski. Nie pozostawia smug bez względu czy nakładam go palcami czy pędzelkiem. Dośc długo utrzymuje się (około 8-9godzin), jest bardzo wydajny. Jak już wiece mam cerę mieszaną z tendencją do przetłuszczania się w strefie T więc w ciągu dnia muszę tą strefe przypudrować ale to nie jest dla mnie problemem. Dodatkowo podkład ładnie pachnie. Co do krycia się nie wypowiem, ponieważ nie mam większych problemów z cerą. Natomiast podkład jest dość cięzki dlatego idealnie nadaję się na zimę. Latem zdecydowanie odradzam.
Po kilku miesiącach stosowania zauważyłam jedynie jedną wadę. Mianowicie podkreśla suche skórki, które u mnie czasem się pojawiają. Ale mimo to jest to mój podkład nr 1.
 
 
Ostatnim ulubieńcem jest lakier do paznokci Golden Rose odcień 56
 
 
Nie będę się dużo rozwodzić na ten temat. Lakier bardzo dobry. U mnie dość długo się utrzymuje około 4-5dni. Łatwo się rozprowadza, nie tworzy smug czy grudek, nie zasycha, jest dość tani- za 5zł dostajemy 11ml produktu. Przy dwóch warstwach otrzymujemy ładny intensywny kolor, który łatwo zmyć.
Seria Paris ma bardzo ładne opakowania na kształt wieży Eiffla, duży wybór przepięknych kolorów. Lakiery Golden Rose są dostępne w supermarketach, małych sklepikach drogeryjnych i osiedlowych za niską cenę. Na prawdę polecam.
 
To już wszyscy moi ulubieńcy mijającego miesiąca. Myślę, że Wam się spodobają. Dajcie znać jakie są Wasze ulubione kosmetyki i jeśli używałyście któreś z tych co ja napiszcie co o nich sądzicie.
 
Ps. Przy okazji chciałabym Wam złożyć serdeczne życzenia z okazji nadchodzących Świąt Wielkanocnych. Dużo zdrowia, szczęścia, miłości, powodzenia w życiu prywatnym oraz samych sukcesów na polu zawodowym. No i oczywiście pięknej wiosny, na która tak wszyscy czekamy :)
 
Do następnego już niedługo.
Pozdrawiam, Agnieszka :*
 
 

czwartek, 14 marca 2013

Jak naprawić zniszczone kosmetyki prasowane?

Hej dziewczyny!

Jakiś czas temu zamówiłam sobie paletkę 120 cieni. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie to, że 2 cienie były zniszczone. Nie wiedziałam co zrobić, poszukałam w internecie jak mogłabym je naprawić i natrafiłam na filmik nissiax83, która przedstawiła co można poradzić w takim przypadku.
Więc postanowiłam spróbować i cienie teraz wyglądają jak nowe :)










Metoda jest prosta i dzięki niej możemy naprawić wszystkie kosmetyki prasowane, które uległy skruszeniu.

Będziemy potrzebować:
* alkohol (jakikolwiek, ważne jednak aby był bezbarwny)
* papier lub ręcznik papierowy (aby nie pobrudzić wszystkiego dookoła)
* pieniążek (w przypadku cieni okrągłych)
* kawałek materiału
* coś cienkiego do mieszania ( np igła, wsuwka, patyczek kosmetyczny itp)

Co trzeba zrobić:
1. Zniszczony cień musimy pokruszyć jak najdrobniej aby nie było żadnych grudek. Używamy do tego wsuwki, igły lub czegoś innego cienkiego, co akurat mamy pod ręką.
2. Stopniowo dodajemy alkohol i mieszamy cień. Trzeba uważać, bo cień będzie nam się osypywał.
3. Mieszamy do momentu otrzymania jednolitej masy.
4. Pozostawiamy na około 30-40minut.
5. Pieniążek owijamy w wcześniej przygotowany materiał i dociskamy do cienia aby odsączyć resztkę alkoholu.
6. Cień pozostawiamy na 24h aby wyschnął.

Po tym czasie kosmetyk jest gotowy do używania :)



Mam nadzieję, że Wam pomogłam :)

Życzę Wam miłego dnia :)
Agnieszka



środa, 13 marca 2013

Domowe sposoby na piękne włosy

Witajcie Kochane :)

Dziś przedstawię Wam maseczki wykonane w domu na piękne włosy, które sprawdzają się równie
dobrze jak te kupione w salonach czy drogeriach.

Wiadomo zawsze można kupić gotowe maseczki czy odżywki do włosów. Ale coraz więcej
dziewczyn zastępuje je domowymi sposobami ze względu na ich ceny.

Pierwszą metodą są surowe jajka. Możemy je wykorzystać na dwa sposoby. Do obydwu potrzebujemy dwa swieże jaja.
Pierwszy sposób: Jaja roztrzep i dodaj do szamponu. Taką mieszanką umyj włosy.
Drugi sposób: Roztrzepane jajka nałóż na suche włosy po czym głowę owiń folią i pozostaw na 15minut. Następnie dokładnie spłucz.
Taka maseczka zawiera witaminy A,E i D oraz kwasy tłuszczowe dzięki którym odżywia i nawilża włosy.






Kolejny zabieg przeznaczony jest do Pań, które codziennie używają tonę produktów do stylizacji swoich włosów.
Jeśli Ty też używasz dużo lakieru, żelu czy innych produktów do stylizacji włosów zafunduj swoim włosom kurację
oczyszczającą. Do tego zabiegu polecam sodę oczyszczoną. Rozpuść dwie łyżki sody w trzech szklankach wody i spłucz
nią włosy po wcześniejszym umyciu. Następnie nałóż odżywkę.
Drugim sposobem jest mieszanka szamponu i sody, którą
umyjesz głowę.
Dzięki takiej miksturze włosy będą gładkie i błyszczące.




Jeśli farbujesz włosy, a Twój kolor nie utrzymuje się tak długo jakbyś chciała mam na to sposób. Jest nim sok z żurawiny.
Płukanie włosów takim sokiem jest świetnym sposobem na podtrzymanie trwałości koloru.



Proteiny sprawiaja, że włosy są mocne i nie łamią się. Często w salonach proponują Nam kurację proteinową.
Jednak jest ona bardzo droga. Dlatego jest tańsza domowa wersja tego zabiegu.
Opakowanie żelatyny rozpuść w 2 szklankach ciepłej wody. Taką miksturę wsmaruj we włosy i zostaw na pół godziny.
Potem zmyj.




Natomiast na dużą objętość włosów idealnym sposobem jest wygazowane piwo.
Wymieszaj łyżkę oleju słonecznikowego, pół szklanki wygazowanego piwa i jedno surowe jajko. Nałóż maseczkę na umyte i wilgotne włosy. Zostaw na 15 minut po czym spłucz letnią wodą.
Po takim zabiegu włosy nabiorą dużą objętość.





Mam nadzieję, że skorzystacie z podanych porad i, że pomogłam Wam :)

Jeśli skorzystacie z tych sposobów, dajcie znać czy Wam się sprawdziły.

Buziaczki, Agnieszka

czwartek, 7 marca 2013

Rimmel, Match Perfection, Cream Gel Foundation (Podkład dopasowujący się do cery)

Przedstawiam Wam Kochane najlepszy podkład jaki miałam :)



Podkład ten kupiłam za około 30zł w Naturze. Mam w kolorze 100 Ivory. Jest to mój idealny kolor i świetnie się dopasowauje do mojej bladej cery. Dlatego nawet nie potrzebuję korektora. Podkład świetnie się utrzymuje na mojej twarzy bardzo długo (cały dzień a nawet noc). Daje efekt delikatnego matu a co za tym idzie, nie trzeba go przypudrować. Nie podkreśla u mnie suchych skórek, które posiadam w okolicach nosa. Dobrze dopasowany kolor nie tworzy maski i nie jest bardzo widoczny na twarzy a jednak bardzo dobrze kryje wszelkie niedoskonałości. Jego zaletą też jest jego opakowanie oraz zapach :) On świetnie pachnie :) Jeśli chcemy uzyskać większe krycie koniecznie musimy nakładać go pędzelkiem. Gdyż przy nakładaniu palcami dużo podkładu zostaje na dłoni, co powoduje słabsze krycie.
Polecam go dziewczynom, które potrzebują większego krycia. Jest skuteczny na wszelkie niedoskonałości cery. Dla dziewczyn z cerą bezproblemową też może być dobry. Na mojej cerze sprawuje się idealnie.
Podkład na prawdę idealny lecz jednak jego gama kolorystyczna jest niewielka i wiele dziewczyn nie może znaleźć sobie odpowiedni odcień. Jeśli tak jest można łączyć ze sobą dwa odcienie dzięki czemu może znajdziecie odpowiedni dla siebie :)
 


 
 
Jeśli macie ten podkład dajcie znać jak się on u Was sprawdza i jaką macie cerę.
 
Pozdrawiam, Agnieszka :*

środa, 6 marca 2013

Przechowywanie moich kosmetyków i biżuterii

Witajcie Kochane :)

Dzisiaj przychodzę do Was z postem o kolekcji moich kosmetyków i o tym jak je przechowuję.
Ostatnio trochę zmieniłam wystrój w pokoju. W związku z tym zmienił się tez sposób przechowywania kosmetyków. Do tej pory trzymałam je w pudełkach, które sama sobie ozdobiłam. Pomysł ten zauważyłam u Aliny Rose ( link http://www.alinarose.pl/2011/12/jestem-juz-2-miesiace-po-przeprowadzce.html ). Jenak postanowiłam zmienić sposób i zakupiłam sobie fajną komodę, do której pochowałam kosmetyki, biżuterię oraz pędzelki a także książki o makijażu oraz urodowe gazety. No ale cóż będę pisać. Pokażę Wam kilka zdjęć :)



Na komodzie mam dwa zdjęcia z Moim Kochanym oraz świecznik na podgrzewacze z kamieniami a także biedronki od Mateusza :)
 
A w środku :
 
W szafce po lewej stronie na górnej półce mam perfum, puder dla dzieci, krem z garniera i nivea oraz farbę do włosów.
Perfumy to:
1.C-THRU Black Diamond
2. Playboy Play It Sexy
3. Pur Blanca (z atomizerem i bez atomizera)
4. Outspoken by Fergie
5. Incandessence ( wersja bez atomizera)
6. Próbki perfum z avonu
 
Poza perfumami są:
1. Nivea Baby Puder łagodzący
2. Garnier Body Nawilżająca Pielęgnacja 7 Dni
3. Joanna Multi Cream Farba do włosów
4.Nivea Nawilżający krem
5. Nivea Pure Effect Matt Beauty Matujący krem nawilżający+lekki podkład
 
Na dolnej półce mam ksiązki do nauki niemieckiego, magazyny Uroda oraz ksiązki do makijażu.
 
A oto cała szafka :)
 
 
W pierwszej szufladze mam:
1. Patyczki kosmetyczne
2. Kosmetyki do ust:
a. Essence pomadka odcień 44 Almost Famous
b. Kolastyna laboratorium Pomadka nawilżająco-ochronna
c. Avon Błyszczyk odcień Rose Hues
d. Avon Błyszczyk Golden Peach
e. Avon Błyszczyk seria 24K jednak odcień mi się odkleił
f. Carmex Pomadka Moisture Plus
g. Avon Care Balsam do ust z witaminą E
3. Kosmetyki do oczu:
a.Virtual Long Lasting Deepo Liner w odcieniu czarnym
b. My Secret Extra Lash Maskara pogrubiająca
c. Pierre Rene Witaminowa odżytwka do brwi i rzęs
d. Essence Maximum Definition Volume Mascara Wydłużający Tusz do rzęs
e. Avon Super Shock Vivid Liquid Eye Shadow odcień Chromed Cocoa
f. Avon Super Shock Vivid Liquid Eye Shadow odcień Platinum Ice
g. Garnier Roll-on przeciw cieniom pod oczami odcień 02
h. Eveline Liner w płynie odcień brązowy
i. Essence Long Lasting Eye Pencil odcień 09 Cool Down
j. Essence Long Lasting Eye Pencil odcień 16 Coolest Chic
k. Essence Long Lasting Eye Pencil odcień 01 Black Fever
l. Essence Long Lasting Eye Pencil odcień 05 C'est La Vie!
ł. Avon Glimmerstick Diamonds odcień Smokey Diamond
m. Avon Glimmerstick Diamonds odcień Brown Sugar
n. Avon Glimmerstick odcień Cosmic Brown
o. Avon Glimerstick odcień Saturn Grey
4. Nivea Pure&Natural Nawilżający krem na dzień dla cery mieszanej i tłustej
5. Nivea Make Up Starter dla cery tłustej i mieszanej
6. Bourjois Healthy Mix Fond de Teint odcień 51 Vanille Clair
7. Rimmel Match Perfection odcień 010 Light Porcelain (nowa wersja)
8. Bell Skin Matte Control Trwały Fluid Matujący odcień 02 Natural
9. Maybelline New York New Affinitone odcień 03 Light Sand Beige
10. Loton Serum Jedwab do włosów (2 sztuki)
11. Kobo Professional Smooth Make-Up Base  Baza pod Makijaż
12. Avon Naturals Honey i Avon Naturals Peach and Cotton
13. Lakiery do paznokci (o lakierach będzie osobny post)
14. Avon Bezbarwny lakier do paznokci łamliwych i rozdwajających się
15. Avon Mineralny utwardzacz do paznokci
16. Avon Wzmacniająca odżywka do paznokci z cytryną i eukaliptusem
17. Eveline Odżywka wzmacniająca z diamentami
 
W kolejnej szufladzie mam albumy. Tu akurat nie ma co pisać :)
 
W trzeciej szufladzie mam zapachowe podgrzewacze
1. La Rissa Róża-Konwalia
2. Aura Jasmine
3. Aura Vanilla- Lavender
4. Aura Pinewood
 
W ostatniej szufladzie mam akcesoria higieniczne:
O.b. tampony
Cleanic husteczki do higieny intymnej
Infinity Maszynki do golenia
Naturella podpaski
Milly Płatki kosmetyczne
 
 
 
 
 
W szafce po prawej stronie na górnej półce znajdują się:
1. Avon Płyn do kąpieli Violet
2. BeBeauty Płyn Micelarny
3. Sensique Zmywacz do paznokci
4. Loton Odżywka z olejkiem arganowym
5. Anna Nafta kosmetyczna
6. Kolorówka ( będzie osobny post o tych kosmetykach)
7. Paletka 120 cieni kupiona na allegro
8. Pędzle do makijażu( będzie osobny post)
9. Próbka perfum Pump, które dostałam przy zakupie ubrań
 
Na dolnej półce mam biżuterię( pokażę ją w osobnym poście), futerał na pędzle oraz chusteczki
 
 
 
Na dzisiaj to tyle :)
Dajcie znać jak Wy przechowujecie swoje kosmetyki :)
 
Buziaczki :*:*
Agnieszka