Witajcie Kochane!
Wczoraj przestawiałam Wam pierwszy produkt otrzymany od Eveline.
Jeśli jeszcze nie widziałyście, zapraszam TUTAJ .
Dzisiaj przyszła kolej na produkt kolejny, z którego nie jestem zadowolona.
A mianowicie chodzi o podkład Ideal Stay Long Lasting Effect 12h.
Dzisiaj przyszła kolej na produkt kolejny, z którego nie jestem zadowolona.
A mianowicie chodzi o podkład Ideal Stay Long Lasting Effect 12h.
Opis:
Nowa innowacyjna formuła podkładu Ideal
Stay bogata w zaawansowane składniki aktywne. Doskonale kryje
niedoskonałości, zapewnia gładką i perfekcyjnie matową cerę przez 12h -
bez efektu maski! Koenzym młodości Q10 dodaje skórze energii i poprawia
naturalne funkcje ochronne naskórka. Technologia Long - Lasting Effect
12h zapewnia niezawodną trwałość makijażu przez cały dzień.
Do każdego rodzaju cery.
Do każdego rodzaju cery.
Skład:
Aqua/Water, Propylene Glycol, Titanium
Dioxide, Mineral Oil, Stearic Acid, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20,
Isopropyl Myristate, Cyclomethicone, PVP, Glycerin, Talc, Dimethicone,
PEG-20 Methyl Glucose Sequistearate, Magnesium Aluminum Silicate,
Glyceryl Stearate, Polyacrylamide, Polydecene, Laureth-7,
Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben,
Propylparaben, DMDM, Hydantoin, Triethanolamine, Parfum,
Lecithin/Carnitine/Ubiquinone, Disodium EDTA, CI 77491, CI77492,
CI77499.
Cena: 12zł (cena podana na wizażu)
Pojemność: 30ml
Moja opinia: Początkowo gdy otworzyłam paczkę i zobaczyłam podkład ucieszyłam się. Jednak moje zadowolenie nie trwało długo. Gdy zobaczyłam odcień byłam przerażona. Odcień jaki dostałam do przetestowania to 15 Ideal Stay, który jest dla mnie zdecydowanie za ciemny, co pokażę Wam na poniższych zdjęciach.
Wiedziałam, że nie wyjdę nigdzie umalowana tym podkładem ale jeśli dostałam, muszę go przetestować. W związku z tym postanowiłam nosić go po domu aby nikt mnie nie widział. Co prawda użyłam go tylko kilka razy ale mogę wydać o nim opinię.
Odcień już opisałam, że jest zdecydowanie za ciemny dla mnie. A w dodatku podkład strasznie ciemnieje na twarzy, co jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło przy podkładach. Po nałożeniu go na twarz wyglądam jak pomarańcza. Bardzo mi się to nie podoba. Nie wiem jak z innymi kolorami ale ten na pewno nie jest stworzony dla Nas, Europejek.
Natomiast co do trwałości bywa z nim różnie. Przypudrowany pudrem matującym Eseence utrzymał się na twarzy przez 4-5 godzin bez potrzeby poprawek. Natomiast jeśli go nie przypudrowałam po około 2 godzinach strasznie się świecił. Podkład schodzi nierównomiernie i tworzy efekt maski.
Jednak muszę przyznać, że dobrze radzi sobie z niedoskonałościami. Fajnie je zakrywa i efekt jak dla mnie jest zadowalający.
Pokażę Wam dla porówniania podkład, który używam i odcieniem jest idealny dla mnie a Eveline. Same zobaczycie jaka jest różnica.
Podsumowując podkład ma swoje zalety i wady.
Plusy:
*Dobrze radzi sobie z niedoskonałościami
*Po przypudrowaniu utrzymuje się tak w miarę przystepnie
*Cena (12zł)
Minusy:
*Zbyt ciemny odcień
*Tworzy efekt maski
* Ciemnieje po nałożeniu
*Nie radzi sobie z cerą tłustą
*Schodzi nie równo
*Na pewno nie matuje tak jak zapewnia producent
Nie wiem czy kupiłabym go w innym odcieniu. Mam inne podkłady, kóre uwielbiam i odpowiadają mi pod każdym względem. Ten niestety taki nie jest, a szkoda.
Skusiłabym się może na niego, gdyby producent trochę nad nim jeszcze popracował.
Jeśli miałyście ten podkład, dajcie znać jak u Was się sprawdził.
Ja tym czasem uciekam i do następnego,
pa:*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz