Hej!
Dzisiaj przychodzę do Was z fotorelacją z ostatniego weekendu, który zaliczam do jednego z najbardziej udanych. Odwiedzili mnie i Mojego M bliscy znajomi, Kinga z Albertem, których pozdrawiam i przesyłam buziaki :*:*
Szkoda tylko, że inni nie mogli być z nami :( No ale innym razem będą.
W sobotę zrobiliśmy sobie grilla, na którym był jeszcze kuzyn i siostra.
Natomiast z niedziele byliśmy na Jaworzynie.
Zostawiam Was ze zdjęciami a ja uciekam :)
PS. Tylko nie przestraszcie się Agi bez makijażu ;p
DZIEŃ I - GRILL
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz